Rozpoczęliśmy realizację programu „Groby Taterników”
07.03.2007W dniach 5-6 lutego 2007 r. piszący te słowa przebywał w Zakopanem jako delegat Zarządu Fundacji. Celem wyjazdu było podjęcie wstępnych działań związanych z nowym programem naszej Fundacji, który podjęliśmy na prośbę Seniorów środowiska taternickiego (B. i Z. Skoczylasów, J. Serafina, oraz B. Morawskiej-Nowak).
5 lutego po południu spotkałem się z p. dr. Pawłem Skawińskim – Dyrektorem TPN. Wyraziłem mu bezpośrednio uznanie za zaangażowanie na rzecz naszej Akcji „Śmigło…”, dzięki któremu nasza poprawka w ustawie o ochronie przyrody przynosi wymierne korzyści dla TOPR. Głównym tematem rozmowy było postulowane przez grono Seniorów utworzenie Symbolicznego Cmentarza Ofiar Tatr Polskich. Pan Dyrektor potwierdził, że temat ten sukcesywnie powraca i będzie wymagał jakiegoś rozwiązania. Istotny problem stwarza fakt, że podobne jak pod Osterwą tereny (tj. głazowiska w piętrze kosówki) znajdują się u nas w miejscach trudniej niż na Słowacji dostępnych i podlegających ochronie – i to powoduje sprzeciw Rady Naukowej TPN. Bardzo życzliwie natomiast została odebrana propozycja, by miejscem takim stały się Wiktorówki, gdzie de facto znajduje się już kilkadziesiąt tablic pamiątkowych. Jednak teren najbliższego otoczenia kaplicy jest własnością kościelną i o jego odpowiednim zagospodarowaniu na interesujący nas cel należy rozmawiać z prowincją dominikanów. Natomiast zdaniem p. Skawińskiego niewłaściwym jest pomysł, by dla takiej inwestycji wytyczyć jakiś fragment lasu wzdłuż ścieżki na Rusinową Polanę powyżej kaplicy. Las, w przeciwieństwie do piętra kosówki jest ekosystemem podlegającym dużym zmianom. Istnieje realne zagrożenie, że może ulec zniszczeniu przez halny, a wraz z nim ulegną też zniszczeniu umieszczone w takim terenie tablice. Pan Dyrektor potwierdził swoją pozytywną ocenę dla Akcji „Tatry bez młotka” i otwarty jest na dalszą współpracę z naszą Fundacją.
Następnego dnia z rana w kancelarii cmentarnej dokonałem opłaty za użytkowanie miejsca, na którym znajduje się grób Jana Długosza.
Potem udałem się na Pęksów Brzyzek, by nawiedzić grób Janka.
Program pobytu w Zakopanem dopełniła wizyta w centrali TOPR i omówienie z Naczelnikiem aktualnych spraw naszej współpracy. Jan Krzysztof potwierdził, że już wiosną we współpracy z miejscowym konserwatorem zabytków ruszą prace przy nagrobku J. Oppenheima. TOPR podjęło się załatwienia wszystkich spraw i pokrycia wszelkich kosztów z tym związanych.
Po południu w drodze powrotnej odwiedziłem w Krakowie p. B. Morawską-Nowak, której złożyłem relację z rozmów prowadzonych w Zakopanem. Omówiliśmy pobieżnie sprawy dalszej współpracy środowiska Seniorów z Fundacją, oraz kwestię dalszej realizacji programu „Groby Taterników”.
Z taternickim pozdrowieniem
Jacek Rządkowski