Ternua Female – podsumowanie sukcesu wyprawy + dużo zdjęć
07.08.2011Wyprawa Ternua Female Team – Gaszerbrumy 2011 dobiegła końca. Ola Dzik jest już w Polsce, natomiast Maria Khytrykova przedłużyła wyjazd i walczy jeszcze wraz z zespołem irańskim na Gaszerbrumie I.
Ekspedycja trwała od 06.06 do 31.07.2011. Pierwszym celem miał być Gaszerbrum II (8035 m n.p.m.), drugim zaś Gaszerbrum I (8068 m n.p.m.). Działalność górska na pierwszym ze szczytów przebiegała nie bez przeszkód. Utrudniała ją i opóźniała zarówno nie najlepsza w tym sezonie pogoda, częste i znaczne opady, jak również brak chęci do pracy, zwłaszcza wieszania lin poręczowych, wśród licznych zgromadzonych pod Gaszerbrumami wypraw. „Dużym wsparciem była dla nas współpraca z Jackiem Telerem, który dzielił się z nami swoimi umiejętnościami, doświadczeniem oraz znajomością góry” – podkreśla polska himalaistka. Wspólnie jako pierwsi w tym sezonie dotarli do obozu pierwszego, zaporęczowali kluczowe odcinki drogi do obozu drugiego, założyli obóz drugi oraz wykonali znaczną część pracy przy poręczowaniu do obozu trzeciego.
Nagrodą za wysiłek było 22 lipca osiągnięcie przez całą trójkę wierzchołka Gaszerbruma II. Radość z sukcesu tego dnia zmącił fakt, że tuż pod szczytem, miał miejsce wypadek, w którym zginęła irańska alpinistka Leila Esfandyari.
„Już teraz w imieniu swoim oraz Marii pragnę serdecznie podziękować wszystkim firmom, instytucjom oraz mediom, które wsparły wyprawę” – dodaje na swojej stronie Ola.
Wyprawę wsparła Fundacja im. Jerzego Kukuczki
Patrycja Konopka
Więcej na stronie: www.ola-dzik.pl
Ola i Masza w Islamabadzie
Ola i Masza na szczycie
Masza
Masza na szczycie Gasherbrum I
Masza, Ola i Jacek po zdobyciu szczytu
Baza
Jacek