Wyprawa PZA na K2 – relacja z 25 czerwca
27.06.2012Część ekip zdecydowała się na atakowanie K2 drogą Cesena. Jest to potężny skrót – łączy się z droga Abruzzi w obozie IV na początku ramienia. To dość popularny wariant – najlepszy na szybkie, lekkie uderzenia – narażony jest bowiem na lawiny i spadające kamienie. Miejsca na obozy są bardzo niewygodne, platformy są trudne do zbudowania i małe. Na wspinaczkę drogą Cesena zdecydowała się m.in. ekipa niemiecka. Niestety w okolicach obozu I miał miejsce wypadek. Z lawiną spadło dwóch wspinaczy. Peter Guggemos zdołał się zatrzymać. Jego pakistański partner "zjechał" do samej podstawy południowej ściany. Zdołał oswobodzić się spod śniegu o własnych siłach ale miał obrażenia głowy. Poszkodowany to Amin z Shimshal (uczestnik polskiej, zimowej wyprawy na Broad Peak 2008/2009) – jeden z najlepszych tragarzy wysokościowych w Pakistanie – uczestniczył w ostatniej zimowej rosyjskiej wyprawie na K2. Po powrocie do bazy wezwano helikopter – ten jednak nie nadleciał. Po odpoczynku stan Amina na tyle się poprawił, że zaczął on schodzić samodzielnie, o własnych siłach z bazy w kierunku Skardu.
Marcin Kaczkan działał na drodze Abruzzi. W parze z Włochem Simone la Terra doszedł w okolice obozu I i spędził noc w ABC (tzw. baza wysunięta) po czym powrócił do bazy. W następnych dniach do bazy powinien dotrzeć zaaklimatyzowany już (po pobycie na Alasce) do 6500 m Adam Bielecki.
Wyprawa odbywa się w ramach programu sportowego "Polski Himalaizm Zimowy 2010 – 2015", który patronatem honorowym objął Pan Bronisław Komorowski Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej. Program ma wsparcie Ministerstwa Sportu i Turystyki a sponsorem generalnym jest PKN Orlen S.A.
Artur Hajzer – kierownik programu PHZ
Źródło: polskihimalaizmzimowy.pl