XVII Memoriał Piotra Malinowskiego i zakończenie sezonu skiturowego.
02.05.201426 kwietnia, już po raz siedemnasty, tradycyjnie w rejonie Hali Gąsienicowej rozegrano Memoriał Piotra Malinowskiego w ski-alpinizmie. Tegoroczna edycja poświęcona była pamięci Jana Tybora „Timura” – ratownika TOPR, przewodnika wysokogórskiego IVBV i świetnego zawodnika. Timur z powodzeniem startował w zawodach narciarstwa wysokogórskiego, między innymi w Pierra Menta, a na „Malinowskim” był od początku – najpierw jako zawodnik, później jako kierownik trasy, a w ostatnich latach jako wierny kibic.
W XVII edycji Memoriału wystartowało 130 zawodników z Polski, Słowacji i Czech. Przy mało sprzyjającej aurze i po resztkach śniegu udało się jednak wytyczyć ciekawą i wymagającą technicznie trasę. Start zawodów usytuowany był w rejonie dawnych Gienkowych Murów w Kotle Gąsienicowym, skąd zawodnicy przez przełęcz Liliowe szli do przełęczy Świnickiej. Tam, po przepince, trzymając się liny zjeżdżali w rejon Czerwonych Stawków.
Drugie podejście prowadziło na Przełęcz Karb, a drugi zjazd nad Czarny Staw Gąsienicowy, skąd brzegiem stawu zawodnicy podążali przez próg Zmarzłego Stawu (odcinek na butach) do Koziej Dolinki. Po zjechaniu ponownie nad Zmarzły Staw, szli na ostatnie podejście, które prowadziło tzw. Nowym Zawratem na Przełęcz Zawrat. Na tym odcinku zawodnicy musieli założyć raki i wpinać się do przygotowanych poręczówek. Z Zawratu po wymagającym zjeździe żlebem uczestnicy dojeżdżali nad Czarny Staw i stamtąd już niestety na butach biegli do Schroniska, gdzie czekała upragniona meta.
Podobnie jak rok temu pierwszy na mecie pojawił się bezkonkurencyjny Słowak – Milan Madaj z niewiarygodnym czasem 1h45min! Niecałe dwie minuty za Milanem przybiegł polski zawodnik Jacek Żebracki (1h47min), trzeci był również Polak – Tomasz Brzeski. Wśród Pań również nie było zaskoczenia – pierwsza pod Schroniskiem Murowaniec pojawiła się Ania Figura z czasem 1h57min, druga była Julka Wajda – 2h18min a za nią Słowaczka Barbora Volajova.
Tegoroczna edycja zawodów była także finałem Pucharu Polski PZA oraz Mistrzostwami Polski.
Tradycyjnie Memoriał Piotra Malinowskiego to również zakończenie sezonu skialpinistycznego w Polsce i na Słowacji. Wspólna zabawa trwała do wczesnych godzin porannych 🙂
Zdjęcia: Andrzej Chrobak i Joanna Kuźma
Patrycja Konopka